📜 Dawno temu, gdy nad puszczami i rzekami unosiły się dymy osad, a ludzie żyli w ciągłym strachu przed mrocznymi siłami natury, nad Staszkowym grodem zawisła groźba nie do pokonania – 🐉🔥 smok ziejący ogniem. 🏰⚔️
Herbus Poziomka był zwyczajnym krasnalem, aż do dnia, w którym całe jego życie przewróciło się do góry nogami. Ten dzień zaczął się całkiem zwyczajnie i nic nie zapowiadało nadciągających wydarzeń. Rozpoczynała się letnia pora jagodowych zbiorów. Wczesnym rankiem krasnal zarzucił na plecy koszyk i udał się na Jagodową Polanę.
Pierwszym, co zobaczył po przebudzeniu, był szybujący w powietrzu Ptak.
– Hej, Ptaku! – zawołał zrywając się na nogi. – Jak to jest latać?
🐾 Dwa koty, jedna parówka i… jamnik? To nie może skończyć się dobrze! 😹🌭 Kiedy głód zagląda w oczy, nawet najbardziej dumne koty tracą głowę. Bajkot i jego największy wróg, Waldemar, trafiają na cenny skarb — różową parówkę!
Dawno, dawno temu, ziemia podzielona była na królestwa. Największym królestwem było zaś Królestwo Smoków. Zielonych gadów było niemal tak wiele jak teraz ludzi.
🌊 Jak powstały pierwsze morskie latarnie? 📜 Dawno temu pewien śmiały Książę zbudował na brzegu wysoką „ognistą wieżę”, by oświetlać drogę zagubionym statkom. Czy ludzka odwaga może zwyciężyć siłę żywiołu? Odkryj, jak powstała tradycja budowania latarni morskich i jaką cenę zapłacił nieustraszony Książę za swoją pewność siebie.
Wyruszyli w dalszą drogę. Korytarz w którym się znaleźli był wąski i wilgotny. Należało się z niego wydostać wyżej, bo tu z pewnością nie znajdą poszukiwanego korzenia. W pewnym momencie korytarz rozdwoił się i poszli tym, który łagodnie wznosił się do góry.
Rankiem, Tchórzajek wraz z Trzęsawką wyruszyli w podróż na drugą stronę Wzgórza Malików. Zza chmur niemrawo przebijały się słoneczne promienie. Droga dla małych skrzatów była dość długa. Ścieżką wśród niewysokich drzew, obeszli wzgórze na którego szczycie majestatycznie królował Prastary Dąb.
– Za nic w świecie nie wejdę do tej jaskini! – krzyczał Tchórzajek.
Stał u wejścia do wielkiej pieczary i trwożliwie spoglądał w czarną czeluść. Obok niego stała Trzęsawka. Nic nie mówiła, ale jej wątłym ciałem co chwilę wstrząsały dreszcze.
© 2025 Edukacyjne bajki do czytania —
— Góra ↑