Edukacyjne bajki do czytania

Historie i opowiadania dla dzieci

Strona 7 z 8

Bajka o Czerwonym Kapturku

Było to w czasach nie tak odległych, ale i nie tak znowu bliskich. Rzecz się działa w Bajkolandii – krainie w której wszystko wydarzyć się może. We wsi Kołolasewo mieszkała razem z Mamą dziewczynka, którą wszyscy nazywali Czerwonym Kapturkiem.

O prezentach pod choinką i darach Trzech Króli

Na choince zabłysły lampki. Dzieci patrzyły jak urzeczone na świąteczne drzewko ozdobione setkami ozdób – łańcuchów, cukierków, korali i bombek w których odbijały się kolorowe światełka.

Mikołaj Przypadek i lotniczy wypadek

W tym roku psotniki i łobuzy nie dostały rózgi od Świętego Mikołaja. A dlaczego? Poczytajcie, posłuchajcie.

Bajka o czarnej owcy

Daleko, daleko, za górą, za rzeką, była sobie zielona łączka na której pasały się owce. Owiec pilnował duży biały pies – Owczarek. Wszystkie owce słuchały Owczarka, bo był ich przewodnikiem i dbał o to, żeby nie wpadły w kłopoty.

Bajka o syrenie i złotej wyspie

Gdzieś na środku Pacyfiku, największego oceanu na świecie, rozszalał się potężny sztorm. Pech chciał, że w sam środek żywiołu dostał się żaglowiec z trzydziestoma marynarzami na pokładzie. Fale rzucały statkiem tak, jak dziecko bawiące się pudełkiem zapałek.

Skąd Święty Mikołaj bierze prezenty?

Pewien pięcioletni chłopiec o imieniu Franek uwielbiał dostawać prezenty od Mikołaja. Nic w tym dziwnego. Każdy chłopiec i każda dziewczynka lubi dostawać prezenty. Odkąd jednak Franek skończył pięć lat, zaczął zadawać sobie pytanie: Skąd Święty Mikołaj bierze prezenty?

Bajka o królewnie, która jajo zniosła

Za morzami i górami których zliczyć nie sposób, za mnóstwem rzek i ogromem lasów było sobie szczęśliwe królestwo Eggolandia, rządzone przez młodego i sprawiedliwego króla Eleukresa.

Wyspa Litlinów i Biała Góra

Gdzieś na środku ogromnego oceanu leżała sobie nieduża wyspa. Z góry wyglądała jak wielki zielony rogal, otoczony złocistą obwódką plaży. Sprawiały to przede wszystkim tropikalne drzewa i krzewy, które pokrywały zielonym dywanem całą powierzchnię wyspy.

Co to jest kometa, tato?

Było gorąco. Lipiec. Tomek czytał książkę w swoim pokoju, bo na zewnątrz było zbyt gorąco, żeby grać w piłkę czy jeździć na rowerze. W mieszkaniu też był ukrop, ale przynajmniej nie prażyło słońce.

« Starsze wpisy Nowsze wpisy »

© 2024 Edukacyjne bajki do czytania

Góra ↑

Dostępność