Działo się to tysiące lat temu, w czasach, kiedy ludzie dopiero nauczyli się budować statki i zaczęli żeglować po morzach. Sztuka żeglowania nie należała do łatwych.
Gdzieś na środku Pacyfiku, największego oceanu na świecie, rozszalał się potężny sztorm. Pech chciał, że w sam środek żywiołu dostał się żaglowiec z trzydziestoma marynarzami na pokładzie. Fale rzucały statkiem tak, jak dziecko bawiące się pudełkiem zapałek.
Gdzieś na środku ogromnego oceanu leżała sobie nieduża wyspa. Z góry wyglądała jak wielki zielony rogal, otoczony złocistą obwódką plaży. Sprawiały to przede wszystkim tropikalne drzewa i krzewy, które pokrywały zielonym dywanem całą powierzchnię wyspy.
© 2024 Edukacyjne bajki do czytania —
— Góra ↑